wtorek, 17 października 2017


Pierwsze promienie słońca

zwiastują nadejście poranka,

niebo stroi się nieustannie

przywdziewając błękit 

przecięty smugą myśli

umykających z żelaznych maszyn.


Czasem oczarowane zachodem*
maluje się na żółto,pomarańczowo,
różowo- po prostu kolorowo
przypina wstążkę na szczęście
częstując świat jesiennym deszczem.


Czasem się gniewa i gromi
groźnymi piorunami,
krzyczy oburzone ludzką pychą,
ale zawsze wynagradza
licznymi gwiezdnymi piegami
tańczącymi w korowodzie
srebrnej tarczy księżyca.



Renata Anna Flis

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz