środa, 3 października 2018


Za oknem słońce lśni
a w sercu pada deszcz,
za oknem błyszczy kwiecie
a w duszy już wrzesień,
nocą niebo pełne gwiazd
księżyc opromienia sny
na dobranoc częstuje wierszem,
czym zaskoczyć może jeszcze...


____________________________

Przez chwilę nieśmiertelni
w blasku barwnych jupiterów,
gdzie na scenie serca nasze
zostawiony kruchy ślad,
nie pomieści tego nawet 
mądra głowa
tylko pozostanie żal...


Czy jeszcze będziesz tu
i ślad zostawisz znów,
dotykany śpiewem morskich fal
wehikuł czasu zabierze nas....



Renata Anna Flis

środa, 12 września 2018

Jest taka czysta
moja ojczyzna,
biało czerwona,
błogosławiona.

Na imię jej Polska,
niepodległa i wolna
każde miasto i wioska,
dumnie mówię Polska.



Renata Anna Flis

sobota, 1 września 2018

Zbyt kruchy czas

powoli zabiera nas

skraca każdą z dróg

po prostu zwala z nóg.


Ktoś dzisiaj jest

jutro nie ma go

z wielu żyjących serc

gaśnie zbyt wiele świec.



Renata Anna Flis

niedziela, 19 sierpnia 2018

Dotykają szeptem
szeleszczące wiersze,
co płyną spod rzęs
na poduszkę wypchaną
małą i dużą tęsknotą,
a pod stopami biały puch,
lecz to nie śnieg
to tylko biały wiersz
wije się okruchami wspomnień
biegnie z lekka szumiącym
pośród skał- strumieniem


Renata Anna Flis

sobota, 11 sierpnia 2018

poezjaraf: Współczesny człowiek,bezbarwna niewiadomapokraczna...

poezjaraf: Współczesny człowiek,bezbarwna niewiadomapokraczna...: Współczesny człowiek, bezbarwna niewiadoma pokraczna kreatura wszystkiemu wbrew zawsze na przekór, byle tylko zniszczyć  cały...
Współczesny człowiek,
bezbarwna niewiadoma
pokraczna kreatura
wszystkiemu wbrew
zawsze na przekór,
byle tylko zniszczyć 
cały ten świat
od samego Boga dar,
otaczające nas życie
dzisiaj wody jutro las
aż zgładzi ludzki ród.

Wiecznie nienasycony...


Renata Anna Flis

piątek, 3 sierpnia 2018

Przebijam się każdego dnia
do każdego człowieka na ziemi,
poprzez chmury i wysokie góry
karmiąc zmysły bożym chlebem
choćby kilka okruszków do serc,
co docierają przez oczy zachwycone
widokiem bezcennego skarbu-
naszej kochanej matki natury i świata.



Renata Anna Flis

czwartek, 26 lipca 2018

Nie pozwól by promień Słońca zgasł
dopóki świat nie stanie na głowie,
zatrzyma ludziom pędzący czas
i rozdzieli dwie splecione dłonie.

Stare kości skruszeją przed obliczem
początku końca i końca początku,
szukając wczorajszego jutra
zapisze ostatnie myśli wierszem.



Renata Anna Flis

środa, 18 lipca 2018

Jest taki czas,
nazywa się maj
grawitacja unosi nas
wprowadza w inny świat,
niewinne dziecięce serca
muśnięte skrzydłem anioła.



Renata Anna Flis

czwartek, 12 lipca 2018

Młodości kilka lat,
niczym płomień świecy 
co zbyt szybko zgasł
pojawia się na chwilę,
by zniknąć pod siwą głową
jakby splecione pajęczyny
niedostrzegalne na pierwszy
rzut oka.



Renata Anna Flis

czwartek, 28 czerwca 2018

Zatrzymać się raz jeszcze
nad strumieniem wśród zieleni,
pod firmamentem nieba 
posłuchać duszy, Panie pomóż nam.

Gdzie człowieczeństwa nastał czas,
pytanie, ile z tego pozostało w nas
dziś dwudziesty pierwszy wiek
człowieka w człowieku coraz mniej.

Odliczam więc dni, jeden po drugim
oczekując na rychły kres
może za pięć dwunasta cud
znowu zdarzy się...jak we śnie...



Renata Anna Flis

poniedziałek, 18 czerwca 2018

Cała toniesz w kwiatach,
ze smutnym spojrzeniem
ozłocona wielka Pani,
Częstochowska Madonno

nieustannie wskazujesz drogę 
do zbawienia i świętości,
poprzez swego syna Chrystusa 
Ty- nasza pośredniczko...Maryjo...



Renata Anna Flis

środa, 13 czerwca 2018

błękity na górze,
błękity na dole
nadzieją szumi las
pomalowany zielenią
tylko w sercu czerwienie
drżą dając życia znak
bezkresny wytyczając szlak.
_____________________________


Cała toniesz w kwiatach,
ze smutnym spojrzeniem
ozłocona wielka Pani,
Częstochowska Madonno

nieustannie wskazujesz drogę 
do zbawienia i świętości,
poprzez swego syna Chrystusa 
Ty- nasza pośredniczko...Maryjo...


Renata Anna Flis

czwartek, 7 czerwca 2018

słoneczne nastały dni,
przyniosły przykrótkie sny
pobieliły dmuchawcem świat
nadzieją zakwitł świętojański kwiat.

dziewczę w deszczu tańczy,
pijana słodyczą pomarańczy
i z tego kraj ten słynie
opowiastką znaną w dolinie.



Renata Anna Flis

sobota, 2 czerwca 2018

miniaturki

Na dobranoc- gwiazdka świeci,
dla wszystkich śpiących dzieci
wysyłając im słodkie sny
gdy przyjdą gorsze dni....


____________________________________

Kiedy kwitną majowe akacje,
nieśmiało zapraszają dzieci
na pełne atrakcji wakacje
gdy na niebie Słonko zaświeci.


________________________________________

święty nad świętymi
Bóg Ojciec niepojęty,
niech zawsze będzie
święty, święty, święty.

święty nasz Pan,
co zgładził grzechy
krwią swoich ran
Jezus Chrystus 
święty, święty, święty.




Renata Anna Flis

poniedziałek, 28 maja 2018

Białym skrzydłem zasnute niebo,
ciężkie od rzęsistych łez matki 
tej, która jednakowo miłuje świat
i wszystkie na nim dziatki.

Czasem trzepocze skrzydłem,
aż spadnie ożywczy deszcz
na spragnione życia kwitnące
łąki, pola i lasy- zielone zakątki..

Renata Anna Flis

środa, 23 maja 2018

Paciorkami w palcach obracam
znamienną majową porą,
gdy cały miesiąc się bieli
pogrążona w zadumie nad światem.

Płączą się myśli w głowie,
gdzie święta Panna w bieli
i odkryta tajemnica Fatimy
i nasz rodak rażony śmiertelną kulą.



Renata Anna Flis

sobota, 19 maja 2018

Powiedz mi czy czujesz
jak ten wiersz drży,
on rozpala zmysły
w jedno splątani- my,
owładnięci ciszą
celebrujemy jedność
zapisaną w kilku strofach

Słyszysz,to serce bije
teraz czuję że żyję,
kiedy wchłaniam
twoje oddechy i pot,
co esencją naszych ciał...



Renata Anna Flis...

poniedziałek, 14 maja 2018

Skąd się bierze poezja,
barwna,pachnąca jak frezja
czy może przypadkiem
kwitnie z majowym kwiatkiem
zapala gwiazdy na niebie,
aby do snu utulić ciebie

A ona od narodzin wpisana
w treść duszy,co bielą malowana,
taka czysto niewinna
czasami bywa dziecinna,
na koniec szarość przymierza
i do nieba prosto zmierza.



Renata Anna Flis

czwartek, 10 maja 2018

Niech poezja cię utuli,
tak jak serce twej matuli
niech do nieba bram zaniesie
niczym echo myśli w lesie.

Niechaj dusza wiersze składa,
bajki dzieciom opowiada
niech upiększa cały świat,
tak jak świętojański kwiat.



Renata Anna Flis

niedziela, 6 maja 2018

Poetyckie zakwitanie,
wiosną gdy rozwijają się
wielkanocne bazie,
gdy zielona wokół droga
wiedzie prosto- aż do Boga,
pierwsze kwiaty cieszą oczy
dziecię czeka na zajączka
aby pod drzwi z niespodzianką skoczył...



Renata Anna Flis

czwartek, 3 maja 2018

w promieniach Słońca
rozpościeram skrzydła,
otulona wiosenną ciszą

pośród bieli obłoków.


błękit nieba przenika duszę,
zielenią traw znaczoną
czy to tylko barwa,
czy też nadzieja zakwitła?



Renata Anna Flis

niedziela, 29 kwietnia 2018

chcę być tam gdzie ty
szczęściem twoim być,
jeśli tylko tego pragniesz
uleczyć raz na zawsze rany
te na sercu i duszy...

*********************************
w promieniach Słońca
rozpościeram skrzydła,
otulona wiosenną ciszą
pośród bieli obłoków.

błękit nieba przenika duszę,
zielenią traw znaczoną
czy to tylko barwa,
czy też nadzieja zakwitła?


Renata Anna Flis


środa, 25 kwietnia 2018

Na końcu drogi
zawsze światło lśni

w samotności zamknę oczy,
wspominając życia dni

pójdę tam piechotą
przy księżyca blasku

ktoś całkiem obcy
uroni cicho łzę-
być może...



niedziela, 22 kwietnia 2018

Radosny klekot
słychać w oddali,
znak poczętej wiosny

Nastąpił czas miłości
utęskniony wrócił,
w głowie,sercu....

Wokół palmy,palemki,
kraszanki,pisanki 
i kosze pełne słodkości

Już blisko Zbawiennej Nocy,
a potem byle do lata
tak przecież roczek się toczy...


sobota, 21 kwietnia 2018

Wrocław,
21.04.2018r.

Kochani, dzisiaj miało się odbyć spotkanie promocyjne mojego tomiku we Wrocławiu.

Niestety z przyczyn niezależnych ode mnie musiałam wrócić.
Mimo prób kontaktu z osobami organizującymi nie udało mi się skontaktować.
Wszystkich nastawionych na ww spotkanie ze mną pragnę przeprosić i mam nadzieję, że więcej takich niespodziewanek nie będzie.


Renata Anna Flis
Pseud.
Magdalena Połaniecka

czwartek, 19 kwietnia 2018

Świat pędzi zbyt szybko,
co chwilę coś zmienia
dni są za krótkie,
aby coś więcej móc zrobić...

Cały czas jest czegoś,
za dużo,za mało,za krótko 
nigdy w sam raz...

Tak by się chciało więcej,
słońca,radości w wierszu 
w życiu odrobinę pociechy
i młodość na dłużej zatrzymać.


Renata Anna Flis

wtorek, 17 kwietnia 2018

Zamieńmy tęsknotę na marzenia,
cele do całkowitego spełnienia
pomimo wszystko,głębokich ran
przytulić tamtą chwilę jeszcze raz.

Pocałunkiem budzić każdy dzień,
przeganiając koszmarny sen
przy tobie zasypiać z nadzieją,
że twoje życzenia się spełnią.



Renata Anna Flis

sobota, 14 kwietnia 2018

Zabrali mi Ciebie,
Syneczku mój kochany
teraz szydzą 
uniżyłeś się dla zbawienia
świata całego,
teraz szykują już gwoździe,
zaraz zawiśniesz
jak żagiel 
na łagodnym wietrze
poprowadzisz lud swój 
w nowe tysiąclecie...



Renata Anna Flis

środa, 11 kwietnia 2018

Człowieku,
wyłaniasz się z mroku
zapalając świecę

Ona towarzyszy ci
po kres twoich dni,
człowiecze myślący

Jest twoim darem
i jednocześnie przekleństwem,
byś wytrwale żył

Więc w miłości trwaj,
swemu Bogu zaufaj
On poprowadzi cię tam,
gdzie wieczności krzyk...


niedziela, 8 kwietnia 2018

Dwa płomienie- jedno pragnienie
odrębne byty- jeden w życiu cel,
żal serce ściska z cichym westchnieniem
i to marzenie- zamiast szarości, tylko biel.

Coś pociemniało,coś pojaśniało,
gdy obok przy mnie byłeś ty
czar prysł,kiedy odszedłeś- grozą powiało 
pozostały słodkie wspomnienia i sny.



Renata Anna Flis

czwartek, 5 kwietnia 2018

Przytulasz mnie,ojczyzno
kiedy wszyscy odeszli,
ci,którzy wprowadzili światło
do mojego nędznego życia.

Przytulasz mnie jak matka,
czasami wyciskasz gorzkie łzy
ale to nic,bo wiem- dla ciebie
od zawsze coś znaczę.

Sławię cię za to w słowach,
zapisanych w głębi serca
wybacz- tęsknota coraz silniejsza
nie pozwala mi dłużej tak być.



Renata Anna Flis

sobota, 31 marca 2018

wiej wietrze przez ocean myśli,
tańcz z ciszą pośród sadu wiśni
gdzie ziemia dotyka nieba
płyń z ptakiem po okruszyny chleba,
z poetami wypij zdrowie dam
z muzykami przez chwilę trwaj
w artystycznej podróży
poprzez nieznane zakątki
ludzkiego umysłu...



Renata Anna Flis

czwartek, 29 marca 2018

Jest w życiu wiele dróg,
niezależnie od wyboru
czuwa nad nami sam Bóg,
choć wybieramy je sami.

Czasami wiatr wieje w twarz,
pod górę biegnie życia szlak
ty idziesz dopóki sam 
nie zrozumiesz jak wiele czynisz zła...



Renata Anna Flis

wtorek, 27 marca 2018

Mój sen- poetyckie zacisze,
gdzie poemat sam się pisze 
zielenią łąk czaruje wiatr
kolega- słowik niesie w świat,
słowa podyktowane do ucha
słowa,których wielu słucha,
aby upiększyć ziemski czas
nim wieczność pochłonie nas.


Renata Anna Flis

niedziela, 25 marca 2018

Zanurz,Panie świat cały 
w blasku swojej chwały,
niech z krzyża zaleje,
niosąc ludziom nadzieję.

Nie w śmierci,lecz w życiu siła 
i droga Bogu samemu miła,
ta, z ciszy zrodzona
potęgą myśli stworzona.


Renata Anna Flis

piątek, 23 marca 2018

Znowu w lustrze tylko ja,
moją miłość zabił czas
odpłynęła w odległą dal
zostawiając tylko ból i żal.

Dzień przemija wciąż za dniem,
przewracając kolejne karty życia
coś co mogło stać się jawą,
pozostaje tylko nic nieznaczącym snem.



Renata Anna Flis

czwartek, 22 marca 2018

Śmiertelny powiew wiatru,
zdmuchnął nagle kilka dusz
z powierzchni matki Ziemi,
podając bilet w jedną stronę
wprost do nieba bram...

Choć wokół świat w ogniu,
kwitnie ogród nadziei dusz
gdzieś po drugiej stronie,
gdzie nic nie boli już....



Renata Anna Flis

wtorek, 20 marca 2018

Pamiętam czasy,
kiedy ludzie rozmawiali
ze sobą zamiast
przez telefon,
w niedzielne popołudnia
przy filiżance kawy 
i kawałku ciasta jabłkowego,
albo też wychodząc do kina
na długo wyczekiwany seans.



Renata Anna Flis

sobota, 17 marca 2018

Jeszcze śpisz i nie wiesz nic,
nie dostrzegasz,nie widzisz że
świat do życia budzi się
nadzieją zakwitnąć chce.


Renata Anna Flis

czwartek, 15 marca 2018

Czasu coraz mniej,
aby z krzyżem iść
w każdym śnie
źródło życia pić.

Ono za chwilę zawiśnie
wskazując cztery strony świata,
z boku Chrystusowego tryśnie
dla każdej siostry i brata.



Renata Anna Flis

niedziela, 11 marca 2018

Kobieta zmienną jest,
czasami pachnie fiołkiem
innym razem bzem,
uśmiechem rozjaśnia każdy dzień
niby niezauważalna a błyszczy
nawet gdy w pocie czoła stoi przy kuchni.



Renata Anna Flis

piątek, 9 marca 2018

Święta Panno nad pannami,
Ty,ze wzgórza nad wzgórzami
Ty,co dwie cięte rysy masz
i każdego dobrze znasz.

Przypodobałaś się kwiatom
i kwitnącym drzewom,
szepnij coś do ucha,
aby każdy słuchał.

Dobra Mateczko ze szczytu,
skąpana wśród nieba błękitu
co każdego dobrze znasz
dla wszystkich serce masz.


Renata Anna Flis

środa, 7 marca 2018

Już srebrzą się szczyty gór
Malowane twoimi słowami,
Jak krople rosy z wysokości
Stawy i potoki

Już kosodrzewina z lekka szumi
Letnim powiewem kołysana,
W tafli kryształowego stawu
Szuka przyjaznej dłoni...



poniedziałek, 5 marca 2018

Ponad horyzontem myśli,
kwitnące słowa poetów
w cieniu owocującej wiśni
pełne serdecznych uśmiechów.

Los stawia przed nimi żagle,
wysyłając słowa w świat
powrócą kiedyś silniejsze
do rytmu zanuci melodię wiatr.



Renata Anna Flis

sobota, 3 marca 2018

Czasami usta bledną,
gdy jest wszystko jedno
umyka z człowieka życie
niebo otwiera się i kwitnie,
mnogością ludzkich dusz
gwiezdnym szlakiem rusza już
korowód anielski na powitanie.



Renata Anna Flis

środa, 28 lutego 2018

Ostatni płatek róży
co spadł a z nim łza,
bo ciebie porwał świat
czegoś jest tutaj brak...

Deszcz obmywa z ran,
tych,które w sercu mam
kiełkuje w duszy żal i strach
chcę powiedzieć pass,
lecz bez ciebie- jak?



Renata Anna Flis

sobota, 24 lutego 2018

Zmierzchem pachnie schyłek zimy,
wiosenne powoli przychodzą myśli
nowe szanse,miłostki,nadzieje
tylko w lustrze ta sama osoba
ja- stara dobra znajoma- odmieniona.

Jeszcze parę kroków,kilka dobrych chwil
z wiosną przyjdą słodsze sny
wypełniając obrazami wszystkie dni.



Renata Anna Flis
kiedy los obróci sen
magicznie przeniesie na jawę,
kiedy łza rozpali serca dwa
wzniesie nas do nieba jedna chwila,
na nowo rozpoczniemy życie
wyrwane z sennych marzeń
zakwitniemy bielą i czerwienią
z nutką nadziei na przyszłe dni.



Renata Anna Flis

poniedziałek, 19 lutego 2018

Lirycznie zaczaruj sen,
niech na jawie spełni się
promykiem słońca dotknij
czule mego serca i pozwól 
dolecieć,gdzie kończy się świat,
na skrzydłach jednego pocałunku.



Renata Anna Flis

niedziela, 18 lutego 2018

pragnienie przychodzi po latach,
budząc tęsknotę i gorzkie łzy
rozdzierająca serce i duszę
niechciana rozpacz,
kiedy uświadamiasz sobie
jak wiele straciłeś

wszystko to, co czyniło ciebie 
szczęśliwym, spełnionym człowiekiem,
przeminęło zanim zakwitło
barwnym kwieciem młodości,
teraz powraca potęgą miłości.

czy się odważysz raz jeszcze
powalczyć o nią,o siebie i szczęście?
nasuwa się na myśl pytanie
czy wtedy zauroczenie nas ogarnęło
czy prawdziwe miłowanie...?



Renata Anna Flis